- autor: admin, 2017-04-01 19:22
-
Budowlani Lubsko wygrali 1:0 (1:0) z Meprozetem Stare Kurowo w kolejnym meczu IV ligi. Gospodarze powinni wygrać to spotkanie dużo wyżej.
Budowlani od początku weszli w mecz, nie chcąc dać przewagi rywalom. Jedyną groźną sytuację przyjezdni stworzyli sobie w dziewiątej minucie, gdy jeden z zawodników zamknął dośrodkowanie, ale jego strzał głową zatrzymał się na słupku. Od tamtej pory zawiązywała się coraz większa przewaga naszych graczy.
W 22 minucie fantastycznym zagraniem popisał się Bartłomiej Szymczak, który wypuścił na wolne pole Krzysztofa Kikoła. Kapitan naszego zespołu, z kolei wyłożył piłkę jak na tacy Maciejowi Trziszce, który nie zwykł marnować takich sytuacji i otworzył wynik spotkania.
Kilka chwil później mogło być 2:0. Potężna bomba Dawida Walczaka z rzutu wolnego z 30 metrów, skończyła jednak tylko na słupku. Jeszcze przed przerwą świetną akcją znów popisał się Bartłomiej Szymczak, ale przy jego strzale, fantastyczną interwencją popisał się bramkarz, palcami wybijając piłkę na rzut rożny.
Po przerwie świeżo wprowadzony na boisku Tymoteusz Dynowski stanął przed szansą podwyższenia prowadzenia, ale jego strzał z pięciu metrów powędrował nad poprzeczką. Kilkanaście minut przed końcem doskonałą okazję zmarnował też Maciej Trziszka.
Wynik powinien być dużo wyższy, jednak szwankowała skuteczność. To bardzo ważne trzy punkty dla Budowlanych w kontekście utrzymania w lidze. Za tydzień nasz zespół czeka bardzo ciężki wyjazd do Bytomia Odrzańskiego.